Juventus

ZMARNOWANA SZANSA RUGANIEGO?

„Daniele Rugani był wielką przyszłością. Nadal może nią być, lecz z pewnością nie jest teraźniejszością, której Juventus potrzebuje" - takimi słowami dotychczasowe występy Daniele Ruganiego w biało-czarnych barwach opisuje w swoim felietonie Adam Digby. Autor wielu publikacji o Juventusie przyjrzał się sytuacji obrońców Starej Damy.

Daniele Rugani był przyszłością. Zakontraktowany przez Juventus już w 2012 roku, uważany był za przyszłego następce trio BBC w Turynie. Po roku w młodzieżowej drużynie Bianconerich trafił na wypożyczenie do Empoli, gdzie po sezonie w Serie B wraz ze swoją drużyną dostał się do czołówki.

Za każdym razem gdy młody defensor udanie odbierał piłkę lub strzelał bramki fani Starej Damy zalewali wręcz sieć nagraniami obrońcy domagając się przeniesienia go do pierwszej drużyny. Latem 2015 roku życzenia zostały spełnione. Rugani w wieku 21 lat trafił do Turynu po tym jak znalazło się dla niego miejsce zamiast sprzedanego do West Hamu, Angelo Ogbonny.

Daniele jednak, znalazł się w szeregu nie tylko za legendarnym już trio Bonucci - Barzagli - Chiellini, lecz musiał również uznać wyższość Martina Caceresa. Co za tym idzie po raz pierwszy wybiegł na boisko dopiero 10 stycznia 2016 roku notując w sezonie jedynie 10 występów. Juventus posiadał kwartet obrońców, którzy doskonale się rozumieli i uzupełniali, a młody Włoch musiał czekać na swoją kolej. Podobnie wyglądał kolejny sezon 2016/17, w których również rozegrał on jedynie 11 spotkań w Serie A oraz 2 w Lidze Mistrzów, a nowo przybyły z Bayernu Monachium Medhi Benatia natychmiast wskoczył wyżej w hierarchii.

Przełom nastąpić miał od obecnego sezonu. Bomba transferowa w postaci odejścia do Milanu Leonadro Bonucciego miała na dobre otworzyć drzwi do pierwszego składu Daniele Ruganiemu. Wraz z początkiem sezonu tak właśnie się stało. Massimiliano Allegri okazał wiarę w stopera dając mu pierwszy plac w pierwszych 5 ligowych spotkaniach, a następnie na przełomie października oraz listopada kolejne 5 spotkań w podstawowej jedenastce.

Kiedy jednak nadszedł grudzień a wraz z nim rozpoczęły się decydujące spotkania dla drużyny Maxa Allegriego młody Włoch powrócił na ławkę rezerwowych. Pozostał na niej dopóki Juventus nie rozpoczął pucharowej fazy Ligi Mistrzów, a Rugani wrócił do składu jako zmiennik na ligowe spotkania dla zawodników walczących w Europie. Łącznie od 1 grudnia do 11 kwietnia rozegrał on jedynie 7 spotkań. Podczas gdy drużyna walczyła w decydujących dla sezonu spotkaniach, on rozgrywał mecze z mniejszymi rywalami dając odpocząć tym samym Benatii oraz Chielliniemu. 

Niewątpliwie rośnie zaufanie oraz lojalność wobec młodych włoskich zawodników w środowisku Juventusu, a sam zawodnik broni się swoimi statystykami. Oczywiście niedaleko musimy szukać, by znaleźć błędy Ruganiego przy straconych bramkach z Crotone oraz Interem. Jednak poza tym trudno znaleźć rażące błędy w grze stopera. Jego walka, zaangażowanie oraz średnie meczowe rysują się raczej powyżej gracza będącego jedynie zmiennikiem. Kiedy jednak przychodzi do decydujących starć, Allegri sięga po innych zawodników. Musi istnieć ku temu przecież jakiś powód. Jakaś wada (lub kilka), które zauważa trener i niechętnie wysyła do boju obrońcę mimo jego świetnych statystyk.

Trudne zadanie czeka więc Beppe Marottę i Fabio Paraticiego podczas nadchodzącego lata. Do Turynu zawita kolejny stoper, który od dłuższego czasu obdarzony jest sporym kredytem zaufania w środowisku Juventusu. Dwa miesiące starszy od Ruganiego, Mattia Caldara w Serie A rozegrał zaledwie 2 sezony. Jednak już może pochwalić się sporym, większym od rółwieśnika, doświadczeniem na arenie europejskiej.

Występując w trudnych meczach wyjazdowych z Evertonem, Lyonem czy Borussią Dortmund obecnie zawodnik jeszcze Atalanty pokazywał się ze świetnej strony. Imponował zarówno niesamowitą dojrzałością jak i siłą fizyczną, której do tej pory brakuje jego młodszemu koledze. Oczywiście nie da się przewidzieć, czy uda się mu z miejsca przenieść ten poziom na grę w koszulce Starej Damy gdzie presja jest dużo wyższa, a błędy nie mogą się zdarzać.

Jasnym jest jednak, że Allegri Ruganiemu najzwyczajniej w świecie nie ufa. Dotąd nie udało mu się poprawić aspektów, które uniemożliwiały mu grę pod dużą presją. Caldara trafiając na Allianz Stadium musi dostać taką samą szansę jak swego czasu otrzymał sam Rugani, by udowodnić swoją klasę obok Giorgio Chielliniego oraz Medhiego Benatii. Andrea Barzagli prawdopodobnie również pozostanie w Turynie będąc niejako pewniakiem do gry przeciwko drużynom z dołu tabeli, w których jego wiek nie przeszkadza, a doświadczenie zapewnia spokój.

Wszystko to stawia Bianconerich przed niezwykle trudnymi decyzjami, lecz wypożyczenie stopera na rok, lub dwa może okazać się najlepszą opcją zarówno dla klubu jak i samego zawodnika. Być może zmiana otoczenia oraz większa ilość minut pozwolą Ruganiemu nabrać pewności w grze, która niezbędna jest do występów w Juventusie.

W przypadku kontrolowanego wypożyczenia, nawet jeśli Rugani wystrzeli z formą Stara Dama nie straci go z oczu i w każdej chwili będzie mogła włączyć do składu. Daniele Rugani był wielką przyszłością. Nadal może nią być, lecz z pewnością nie jest teraźniejszością, której Juventus potrzebuje, a którą zostać może Mattia Caldara. Najwyższy czas się tego dowiedzieć.

Autor felietonu: Adam Digby

źródło: www.thesportsman.com 

BENATIA WRACA DO SWOJEJ NAJLEPSZEJ FORMY!
JUVE - REAL: INNY MECZ, TE SAME PROBLEMY
 

Komentarze (0)

Póki co nie ma tu żadnych komentarzy

Panel Bloggera

Najnowsze Wpisy

Opis Bloga

Hu Kers nie napisał/a notki o sobie. ...

Popularne wpisy

Najnowsi Bloggerzy

Filip Waluś
1 post(ów)
Filip Waluś nie napisał/a notki o sobie.
ale10poz
3 post(ów)
ale10poz nie napisał/a notki o sobie.
Maciejovsky
6 post(ów)
Maciejovsky nie napisał/a notki o sobie.
Hu Kers
5 post(ów)
Hu Kers nie napisał/a notki o sobie.

Kategorie Wpisów

Transfery
0 post(ów)
Calcio
2 post(ów)
Juventus
457 post(ów)
Inne
0 post(ów)
Squadra Azzurra
0 post(ów)
SoloJuve.com
0 post(ów)

Blog Kalendarz

Poczekaj chwilę, ponieważ właśnie szykujemy kalendarz dla Ciebie